... czyli w języku Alutka "kolorowy".
A wiecie co robią te dinozaurki?
Płaszczyk.
Jak widać po zawiniętych rękawkach trochę "na wyrost" mi wyszedł.
Ale dzięki temu mam nadzieje, że może jeszcze wystarczy
na sezon jesienno zimowy, a może i na przyszłą wiosnę?!
W przyszłości pomyślę o takim sweterku dla siebie?!
to postanowiłam zapisać się na to wyzwanie w Klubie Twórczych Mam:
A te guziki na upartego można by podciągnąć pod groszki?
Jak myślicie?
A wiecie co robią te dinozaurki?
Ano "spają" sobie!
Do następnego...
śliczny sweterek :) dziękuję za udział w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńDziękuję również ;]
UsuńŚwietny sweterek i jak ładnie w nim Twojej córeczce :)
OdpowiedzUsuńSweter świetny i pięknie leży na modelce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię i życzę powodzenia w wyzwaniu!:)
przepiękny! Pozdrawiam serdecznie z Kuźni Upominków:)
OdpowiedzUsuńEkstra sweterek, cudne kolory :)
OdpowiedzUsuńśliczny sweterek! modelka uroczo w nim wygląda!
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w wyzwaniu w KTM :)
pozdrawiam
Bajeczny sweterek. Mała musi być nim zachwycona;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Uwielbiam takie melanże :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w candy :)
Super, aż mi się zachciało chwycić za druty, naprawdę pomysłowy !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny płaszczyk-sweterek, podziwiam szczerze!
OdpowiedzUsuń