wtorek, 18 lutego 2014

Krótka rzecz o ogrodnictwie...

Dopisałam się do projektu. 
Pomyślcie: własnoręcznie wyhodowane awokado...
Jest prestiż co nie!
Oto wspomniany projekt.


U mnie niestety tylko 2 szt. pestek z awokado
- mam nadzieję, że wystarczy. 
Ale trzymam kciuki!!! 
I Was też o to proszę bo ogrodnik ze mnie marny. 
Co roku sieje w doniczkach zioła różnej maści 
ale tylko rzeżucha jakoś się prezentuje.

 To teraz czekamy.

Do następnego...

2 komentarze:

  1. Będę mocno trzymać kciuki za Twoje awokado. Ze mnie też jest marny ogrodnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyłącz się. A nuż nam coś wyrośnie! Tzn fajnie by było gdyby wyrosło awokado...

      Usuń