sobota, 9 sierpnia 2014

Robótka pomocnicza...


Macie robótki pomocnicze?
Dla mnie to takie robótki co pomagają przetrwać np. 
czekanie na włóczkę, której brakło lub na wenę,
 która chwilowo nie nadchodzi. 
U mnie od pół roku taką właśnie robótką była 
 szydełkowa sukienka. 
Ale skończyłam ją i czas poszukać sobie nowej "pomocniczej".
Sukienka prezentuje się tak:



Wzory znalezione w internecie 
i jeśli dobrze pamiętam to była to w oryginalnym projekcie bluzeczka. 
Takie trochę na "aztecką nutę".


Fason sukienki to moja własna "wariacja na temat".

Pozdrawiam Was z lekkim wytchnieniem bo nad nami właśnie przeszła burza.

I do następnego.... myślę, ze szybciej niż ostatnio!!!

9 komentarzy:

  1. Jasne, ze mamy atkie robotki :) U mnie ejst to zwykle jakis duzy projekt, zeby sie szybko nie skonczyl ;) ja to anzwam wieczna robotka, zwykle jakas duza serweta, czasem chusta... Swieta sukienka Ci wyszla i moj kolor jeden z ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli każda Twoja pomocnicza robótka jest tak śliczna, to chwal się nimi jak najczęściej. Sukienka jest boska. Ja nie lubię się rozdrabniać i jak już nabiorę oczka na druty, to każdą wolną chwilę wykorzystuję na dzierganie, by jak najszybciej zobaczyć końcowy efekt swojej pracy.
    Pozdrawiam ciepło i zapraszam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna jest! Wspaniały wzór :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sukienka ślicznie się prezentuje :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała sukienka :-) Śliczności. Rewelacyjne wzory i cudny kolor.
    Bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna sukienka na lato. Bardzo ładny wzór. Podziwiam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow!wow!wow! zazdroszczę talentu i tej cierpliwości:) piękna sukienka, no i modelka pięknie się w niej prezentuje:) Pozdrawiam /Monika

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna sukienka!!!!! Po prostu nie mogę się napatrzeć i widzę się w takiej czerwonej:)

    OdpowiedzUsuń